Takie piękne sowy uszyli uczniowie klasy 5a na lekcjach techniki. Przed przystąpieniem do pracy dzieci musiały opanować sztukę szycia na maszynie. W czasie zajęć z dużą uwagą i zaciekawieniem poznawały budowę i zasady obsługi maszyny, aż w końcu nadszedł moment, kiedy same przed nią zasiadły, by spróbować swoich sił w krawieckich zmaganiach, na co czekały z ogromną niecierpliwością. Niektórzy opanowali te umiejętności w sposób perfekcyjny. Gdy maskotki były gotowe, młodzi adepci szycia z dumą i satysfakcją prezentowali je przed nauczycielem oraz kolegami i koleżankami. Przez pewien czas wesołe sówki zdobiły pracownię plastyczno-techniczną i towarzyszyły nam podczas lekcji. Potem dzieci z radością zabrały je do domu. Uczniowie innych klas uszyli woreczki na drobiazgi. Jak się okazało, szycie na maszynie to wielka frajda.

Wiadomość i zdjęcia: Wiesława Pływaczyk